Dzisiejsze czasy, wolny rynek, interesy we wschodnim bloku państw europejskich. Takie jest tło fabuły tego filmu. Młody i ambitny inwestor Jonathan Harker właśnie osiadł w Budapeszcie wraz ze swoją narzeczoną Miną Murray. Jonathan zarabia na spekulacjach w handlu historycznymi nieruchomościami. Podczas pewnego balu, na który zostałDzisiejsze czasy, wolny rynek, interesy we wschodnim bloku państw europejskich. Takie jest tło fabuły tego filmu. Młody i ambitny inwestor Jonathan Harker właśnie osiadł w Budapeszcie wraz ze swoją narzeczoną Miną Murray. Jonathan zarabia na spekulacjach w handlu historycznymi nieruchomościami. Podczas pewnego balu, na który został zaproszony przez dr Sewarda - szefa dobrej kliniki psychiatrycznej - dostaje zlecenie zakupu dużej posiadłości w Budapeszcie. Zleceniodawcą jest rumuński Hrabia Vladislav Tepes. Aby dopełnić formalności Jonathan musi odwiedzić Hrabiego w Rumuni, co nie bardzo mu pasuje tuż przed ślubem, ale decyduje się na ten wyjazd, nie chcąc tracić tak lukratywnego zlecenia. To co nastąpi na miejscu, to co zobaczy, kogo pozna - zmieni jego dotychczasowe życie diametralnie. Ten film to oryginalnie przeniesiona w dzisiejsze czasy adaptacja powieści Brama Stokera.
Nie oglądałem całego filmu, bo szkoda mi było czasu na niego. Po prostu jak zobaczyłem grę aktorską, zdjęcia i posłuchałem troszkę muzyki z filmu to mi się odechciało. Żadnego klimatu... sama amatorszczyzna.
Efekt jest słabszy niż miałem zamiar na początku, ale po nakręceniu tego co nakręciłem byłem zbyt wykończony aby kręcić dalej, więc wywaliłem ze scenariusza to bez czego dało się zmontować jakoś film i oto efekt...