a raczej dla nielicznych. Jeśli ktoś ma prze.#ebane i całe życie klepie biedę to na pewno zrozumienie sens tego filmu. Skrawki, czyli skreśleni z życia :P
ciągnie się zła sława. Nawet ci którym się podobał zwracają uwagę na beznadzieje,
patologię i nieludzkie zachowania. W jednej recenzji podkreślano nawet szczególną,
zdaniem jej autora, brzydotę bohaterów.
Ja natomiast po obejrzeniu zwróciłem uwagę raczej na życzliwość z jaką Harmony Korine
pokazuje życie...
kultowy nihilistyczny film. całkowicie wgniótł mnie w fotel. te twarze, te postaci, te sceny, chaos, absurd i nihilizm - po prostu pełen odjazd!!! scena kąpieli czy ćwiczeń za pomocą sztućców ze stepującą matką w tle to dla mnie już klasyka kina.
ale podobno taki naprawdę orzeźwia? Poszukiwaczom mrocznych aspektów ludzkości film oferuje wgląd w patologicznych i "martwych za życia" mieszkańców typowo nudnego miasteczka. Niby skrajnie absurdalne, lecz każdy mógł w życiu natknąć się na podobnie marny los człowieka, napawany odrazą lub sprowokowany do...
Próbowałam dowiedzieć się cośxwięcej o bohaterach tego filmu. Tu ciekawy wywiad z Nickiem po latach od nakręcenia Gummo.
https://www.thesunisflat.org/nicksutton
cześć
pisze w dniu nastepnym, gdyż musiałam zebrać myśli.
film zachwycający estetycznie. muzyka natomiast nieprzyzwoicie niepokrywająca sie z akcja. właściwie trudno mówić o jakiejkolwiek fabule, bo główny wątek jest notorycznie rozmywany przez akwarelowe, quasi artystyczne wstawki, przez co film płynie spokojnie,...
To nic więcej jak tylko zlepek niepowiązanych ze sobą scen, ukazujących życie dość specyficznych mieszkańców prowincjonalnego miasteczka w Ohio. Podoba mi się ogólna atmosfera brudu, dewiacji i beznadziei, w której pogrążeni są bohaterowie filmu, ale brakuje jakiejś klamry fabularnej spinającej całość, przez co obraz...
więcejjedni zbierają złom, inni puszki, czy makulaturę, a oni zbierali nieżywe koty. O torturach na które z trudem można patrzeć nie wspomnę. Przymierzałem się do tego obrazu dość długo, zdecydowanie byłem przekonany ze będzie mocniejszy, a jest po prostu głupi. Co tu dużo gadać, nie wiem na ile te wszystkie sytuacje zostały...
więcejGummo kojarzy się jednoznaczne z gównem. I taki też jest ten film. 3 w ocenie (zawyżonej) skierowane jest głównie ku odtwórcy roli jednej z głównych bohaterów. Brzydal podobny do Szninkla :)
W dość niestrawnej formie, pokazujące karykaturalne problemy młodzieży w miasteczku zniszczonym przez tornado.
Nie dam więcej niż 3, bo jednak takie kino nic nie wnosi. A i Amerykanie dbają o regiony zniszczone więc taka sytuacja jest mało prawdopodobna.
beznadziejny film, w którym nic nie zaskakuje. Jedynym plusem jest to, że jak się ogląda późnym
wieczorem to szybciej się usypia ;/
Dostajemy to co już mieliśmy w "Kids" tylko tym razem w trochę w dziwniejszej oprawie.
Reżyser zarzuca nas kolejnymi patologiami, chorymi scenami, wszystko w konwencji
paradokumentu. Na dobrą sprawę to nawet się to dobrze oglądało i kilka scen bardzo
szokujących. Tyle tylko że trudno ocenić pozytywnie zlepek scen...
oglądałem go jakoś przed '99 i się podnieciłem, że fajny film, taki nietypowy. a tak na prawdę to nudny film o niczym, żadnych wrażeń. jest kilka fajnych momentów np cycki, robienie krzywdy kotom (ew. trupom kotów), fajna ciężka muza i jak wyłączają babce jednego kolesia (chyba tego co się za dziewczynę przebierał)...
Ten film jawi mi się jako swoiste urzeczywistnienie otwarcia puszki pandory. To co się wylewa na ekran, momentami wydawało mi się fikcją. Obrazy patologi przeplatały się nawzajem. Nie będę nawet przytaczał przykładów bo na to nie starczy mi czasu. W tym wszystkim brakowało chyba jeszcze plag egipskich. Ten film zresztą...
więcej