"Wojna o planetę małp" trafi do kin w lipcu przyszłego roku - ostatnio w sieci zadebiutował pierwszy teaser filmu - ale wygląda na to, że studio 20th Century Fox nie marnuje czasu i już myśli o kolejnej części.
Matt Reeves, reżyser
"Wojny…" oraz
"Ewolucji planety małp" wypowiedział się w sprawie ewentualności powstania czwartego filmu.
Oczywiście, mamy pomysły, dokąd zmierza dalej nasza opowieść. Znamy zakończenie - jest nim "Planeta małp". Najciekawszy w tym, co rozpoczęliśmy "Genezą planety małp", jest fakt, że to nie jest już historia tego, co się wydarzyło. Ważniejsze jest "jak". A opowieści z pytaniem "jak" zawsze skupiają się na postaciach i psychologii. Reeves wraz z producentem
Dylanem Clarkiem mieli do powiedzenia więcej o podobieństwach i różnicach między klasycznymi filmami z serii o Planecie Małp a i ch nową wersją:
Małpy Cezara nie przypominają tych z "Planety małp", które były brutalne dla ludzi. Jak do tego doszło? Cezar jest przecież uczciwy, ma świadomość dobra i zła oraz własnej śmiertelności. Zobaczymy jednak, jak zostanie to wystawione na próbę. Musiał w końcu zabić jednego ze swoich. Daje nam to szansę zgłębienia ludzkiej natury w sposób, który jest bardzo interesujący. Bo to przecież zupełnie nowe opowieści. Nie powtarzamy żadnych wątków. Macie ochotę na więcej części cyklu?