Nocny Konwój to mój pierwszy wybór filmowy po długiej przymusowej przerwie od kina .No były przypadki gdzie 3 razy udało się pójść
do kina ale była z tyłu głowy że znowu kino zamkną na cztery spusty .Teraz bardziej wieży że tak nie będzie a wielki srebny ekran
znowu cięszy prawdziwych kinomanów.
Ubierają mundury kabury wkładają broń i ruszają na miasto są świadkami wadalizmu bijatyk i dramatów są jak robocopy które nie mają
uczucia są marionetkami danej władzy .Nie mają serca a jakiś kamień .W policjntach nie widzomy ludzi którzy po służbie z borykają
się swoim probleami z swym życiu osobistym.O tym mówi ten film o Policjanach ludziach policjatach nie bezmyślny cyborgów Jeden
przeżywa rozterki malżeńskie a w pracy chce być służbitą ,Drugi chce by wszystko po nim spływało robu swoje idzię do domu Trzecia
to kobieta w tej pacze która też stoi przed dylematem który może zawisnąc nad jesj zyćiem osobistym .Całą trójkę poznajemy gdy mają
przewieść wieżnia na lotnisko gdzie ma być deprotowany.Jednak pojawia sie problem czy on naprawdę terorysta a może uchodżca .Tu nam
reżyserka tego nie ułatiawia aktor grający uchodzce jego wypowiedzie nie ją sa tłumaczone .To my musi samu rozsszyfrować czy jest
terorystą czy nie jest Czy gra na zwłokę czy policjanci robią słusznie że co nim pomóc.Chociaż ten wątek o uchidzca gdy by go nie było
film by nie stracil To film mówiący że Policjanci to też ludzię i też borykają z problemai jak inni .Nocny konwój to nie dramat
kryminalny to Dramat obyczajowy i to tego dobrze skojony .Udany debiut po długiej przerwie kinowej,7/10
Ehhh... może moja odpowiedź nie będzie filmowo merytoryczna, bo jeszcze tego dzieła nie widziałem, ale... Czy naprawdę jeśli ktoś pisze coś w internecie, to oznacza, że zasady językowe można sobie wsadzić głęboko w... buty? Jeśli coś piszesz w sieci, to zapewne liczysz, że ktoś to przeczyta. Jeśli zaś na to liczysz, to warto uraczyć czytelnika choćby podstawową sztuką poprawnego języka pisanego, interpunkcją, logiką składanych zdań, sprawdzeniem literówek i diakrytów i całą resztą zasad polskiej pisowni. To tyle :) Wszystkim kinomaniakom życzę radości z powrotu X muzy do kin! :)
Jak to dobrze, że to ktoś napisał... gdy ja wytykam podobne błędy czy to "piasrskie" czyli np konsekwentnie odklejone przecinki lub brak spacji, czy to stylistyczne lub gramatyczne jak np "ubieram sukienkę" albo "półtorej roku" (coto za plaga z tym określeniem swoją drogą) to straszne wzbudzam oburzenie, że niby co mnie to obchodzi. A mnie tak zęby bolą jak takie teksty czytam, że nie idzie wytrzymać
Mam nadzieję, że słaby trolling:
np(.);
(G)dy;
brak kropki na końcu zdania;
pomijam literówki i brak spacji.
Obyś na ból zębów nie padła...
Może i masz coś do przekazania ale niechlujstwo twojej pisowni graniczy z analfabetyzmem... zęby bolą gdy próbuje się to czytać...
To dramat obyczajowo-psychologiczny, a nie żaden kryminał czy thriller i tylko tak go można ocenić, ja nie przepadam za takimi filmami, więc i niezbyt wysoka ocena (choć nie mówię, że to zły film) trochę nużący, ale dla fanom tego rodzaju kina może się spodobać... na pewno fajnie rozrysowane postacie policjantów i tajemnicza
postać przewożonego...