Na youtube ("offret") jest z angielskimi napisami, ale ciężko się to ogląda. Do kupienia zdaje się w empiku. Pewnie kiedyś wyświetlą na TVPKultura. No i są jeszcze inne sposoby, o których nie wypada wspominać ;)
Najlepsza scena z dokumentu jak Szwedzi spalili nie ten obiekt, co trzeba czy nie w odpowiednim momencie, a miało być bez dubla. Tarkowski upewnia się, że już nic nie da się zrobić i wypowiada to soczyste rosyjskie "Łoj". Dokument lepszy od filmu. Te jego dzieła są przeintelektualizowane i są świetną pożywką dla tych, co zachwycają się nie rozumiejąc, by pozować na tych właśnie, co rozumieją udając przed samymi sobą nawet, że się podoba... Tacy twórcy poniżej pewnego poziomu nie schodzą, ale trąci od nich zakamuflowanym oddawaniem pola do dorabiania drugich den itp.. Czego nie chciał zrobić pan Andrij, on chciał przekazać coś i to aż za bardzo, ale do mnie to nie przemawia, nie czuję tego.