Wymęczyłam do końca i to z ledwością. Norwegia podobno kraj tak przestrzegający praw obywateli i nie tylko a odrzucony pozew ludzi którzy musieli ucierpieć przy tym projekcie, no cóz taki kraj tez już ma swoje za uszami
Temat dość oklepany, sceneria za to nietypowa. Z początku to stanowiło o wartości filmu. Poza tym dramat Pedera i zagadka którą chciał rozwiązać. Nie wiem czemu, ale im dłużej film trwał, tym mniej mnie interesowało jej rozwiązanie, a napisy po filmie nasuwały pytanie- no i co z tego?
Wniosek po obejrzeniu mało...
Ciekawy temat na film. Scenarzyści (aż pięciu ?!) spisali się bez zarzutu. Niestety, ale reszta zawiodła.
Według mnie, Pioner w niektórych aspektach przypomina Insomnie. Akcja toczy się bardzo ospale, częściowo na nieprzyjaznym terenie. Ale Insomnia Skjoldbjaega miała klimat, od początku do końca. Pioner tylko...
U nas też się kręci filmy w tym stylu. Czyli akcja rozwija się, rozwija w żółwim tempie przez niemal półtorej godziny i nagle ciach, wszystkie wątki zostają rozwiązane i wszyscy rozchodzą się do domu.
Tak było chociażby w przypadku "Dom zły" Smarzowskiego, który mógł być filmem rewelacyjnym a był tylko dobry. Właśnie...
nic ciekawego , typowy film o "facecie w łódce..." liczyłem na thrilier typu " Ciśnienie " a ogladałem jakis nie to kryminał ni to sensacyjny , wogole zasnełem gdy rudemu zaczeło na głowe siadac , nie polecam dla fanów grozy