Myślałem że Steve Buscemi ukradnie show jako Bóg, ale to co robi Daniel Radcliffe...Jedzie po bandzie na całego.Jego nieporadność i chęć utrzymania status quo jest rozbrajająca. Ten serial to nie arcydzieło telewizyjne, ale ogląda się przyzwoicie, jest zabawny,ale bez przesady. Ja oglądam go głównie dla dwóch...
Drugi sezon to popłuczyny po kultowych filmach Monty Pythona. Jabberwocky, Święty Gral ogrywały tę samą stylistykę, ale robiły to owiele lepiej dzięki pomysłowości twórców i absurdalności humoru. Szkoda , pierwszy sezon całkiem przyjemny. Nie rozumiem czemu nie pociągneli tego w tym kierunku. Możliwości interakcji z...
więcejJak dla mnie rewelacja. Pomysł świetny, bardzo dobrze podany. Skromny, nieskomplikowany, a za to prze zabawny. I choć bywa niewybredny w swoich żartach, to jednak nadal pozostaje uroczy, za co można dziękować obsadzie, która odwala tutaj kawał porządnej roboty z Buscemi'm i Radcliffem na czele. Polecam :)
Pierwszy sezon był naprawdę zabawny. Perypetie Boga i Aniołów. Masa zabawnych sytuacji. Drugi to kompletne dno. Główni aktorzy to ZBIERACZE GÓ^NA na ulicach średniowiecznego miasteczka. Zero humoru. Zero sensu. Co to ma być?!
Tym razem akcja rozgrywać będzie się w epoce średniowiecza. W serialu ponownie zobaczymy Steve'a Buscemiego, Daniela Radcliffe'a, Karana Soni i Geraldine Viswanathan.
Pytanie dla tych którzy obejrzeli wszystkie odcinki. Czy serial ten tworzy zamkniętą całość i można po pierwszym sezonie uznać go za zakończony czy ma jakieś otwarte zakończenie? Oczywiście proszę o odpowiedź bez zdradzania tego zakończenia.