Jest piękny!
Tak, jest czasem niepokojący i pełen absurdów jak niemal wszystkie skandynawskie społeczeństwa, ale jest przy tym tak uroczy, tak słodko dziecinny, tak dobry, tak mądry, tak nostalgiczny i tak zabawny, że będę do niego wracać i wracać!
A tak JAKIEGOŚ bohatera nie było od dawna! Mnie nie wkurzał. ja go polubiłam i podziwiałam jego konsekwencję. Wkurzali mnie ludzie, którzy na nim żerowali, ale nie on. I miał rację w ostatnim odcinku - dlaczego ma stawać się gorszy skoro to inni mogą stać się lepsi?
Moodysson robiący serial dla HBO - to musiało być dobre, ale nie spodziewałem się, że aż tak :)
Mam bardzo podobnie. Rozczulam się, śmieję, złoszczę się czasem na bliskich Gòsty, natomiast ten serial niesie w sobie takie ciepło i jakieś takie niewinne, naiwne dobro, i ono mnie rozkłada na łopatki. Uroczy obraz i niesie w sobie dużo mądrości. I chyba jest nieco satyrą na społeczeństwo szwedzkie?
Mocne. Nie jest satyrą z początku też tak myślałem ,ale aktualnie mieszkam w Szwecji i mogę stwierdzić ,że scenarzysta co najwyżej chciał zatrzeć nosa Szwedom rzucając im prawdą prosto w oczy.