Piosenkarka zostaje znaleziona martwa, z wyciętymi gruczołami zapachowymi. Śledztwo rozpoczyna się od wizyty u jej znajomych ze szkoły z internatem.
Chyba twórcy oglądali za dużo polskich filmów i seriali Spodobało im się i postanowili zrobić coś podobnego. To samo rozmemłanie, natłok wątków pobocznych, zbolali bohaterowie i wysilona dziwaczność, zasłaniające ubóstwo, żeby nie rzec brak, głównej nitki scenariusza. poza tym ortaliony, wąsacze i tereny poprzemysłowe...
więcej