Szczegóły: muzyka z lat 80, a gdzie Disco Polo, które wtedy przeżywało swoje najlepsze lata świetności - choć jeden utwór? I dla mnie hit - Panele ogrodzeniowe?! W latach gdy królowała siatka i ohydne płoty betonowe, które są do dziś zmora polskiego krajobrazu.
No i typowe dla Netflixa: motyw homoseksualny. Zabrakło jedynie ciemnoskórego handlarza na bazarku.
Po za tym obraz całkiem przyjemny :)
Wątek homoseksualny był już w pierwszym sezonie. Nie było disco polo, żeby nie zepsuć dobrej ścieżki dźwiękowej.
Między innymi w scenie, gdy żona Zarzyckiego (Ogrodnik) darła zdjęcia dziewczyny i płakała
Nie. Na kopercie, którą chowała za lustrem w łazience było napisane: "Dla Teresy" czyli dla niej.