Serial zdecydowanie ewoluował na coś wartego zobaczenia. Przemiana Bena, dziecko Ryn. Wojna podwodnych plemion. Może to nie jest popularne wysokobudżetowe dzieło typu GOT czy Westworld, które na marginesie mocno rozczarowały. Akcja od początku skupia się na Benie. Jego zmiana poglądów i podejmowanie decyzji w zależności od wydarzeń jest istotna. Można przymknąć oko na homo i eko propagandę. Nie jest aż tak nachalna jak w nie których bardziej popularnych produkcjach. Ryn zdecydowanie ciągnie ten serial. Jest jak Xena w swoim serialu. Bez niej nie warto byłoby zaczynać tej przygody. Jest wiele słabych wątków, jest też wiele takich, które powstały tylko po to by popchnąć fabułę do przodu jak 'świat duchów'. Mimo to warto obejrzeć i zagłębić się w fabułę ;) Pun intended.
Serial jest popularny na Freeform, jest duża szansa na 4ty sezon, ale na razie nie wiadomo nic na pewno. Ja jestem dobrej myśli.
Właśnie sprawdziłem. 4ty sezon anulowany. Mimo wysokich not i oglądalności na freeform amerykańce czyli USA Network nie dali szansy na dalszy rozwój serialu bo u nich /didn't find a big enough audience/ . Oczywiście jak trzeba trochę pomyśleć to w USA to za dużo.